Zabawa na sto dwa
Błagam, piszcie, co tam w ukochanym Kraju słychać. Jeszcze do Grecji nie doleciałem, a już mnie tęsknota za ojczystym lasem w dołku dusi. Po co ja się tu, w obce kraje, pcham? Krajobrazy piękne, ptaki miłe, ale jakoś wszystko nie takie. Nawet jak chcą powiedzieć tak, to głową kręcą, że nie. A Grecji jak nie było, tak nie ma. Może by tak zawrócić, wywczasów poniechać? W uszach dzwonią mi słowa wielkiego poety:
„Biada nam, ptaki, żeśmy w czas zimowy
Lękliwe nieśli na południe głowy”.
Tekst: dr Jarosław K. Nowakowski
16+
To kolega już w Bułgarii, Grecja tuż za progiem.
A ty skąd to możesz wiedzieć, kiedy poza własną gminę nigdy nosa nie wyściubiłeś?
Rozwój wiedzy na tym polega, żeby nie wszystko własnym doświadczeniem poznawać, a na relacjach wiarygodnych świadków się oprzeć. A tu konkretnie położenie Remusa wnioskuję z tego kręcenia głową, bo w tej sprawie właśnie Bułgarom się wszystko pokręciło.
Ty się, Remus, z tym powrotem nie wygłupiaj. Ja już w połowie drogi za tobą jestem.
Ależ piszcie, co w Polsce, co w kraju słychać! Bo mnie tu tęsknota zeżre.
Krogulec wyjątkowo ma rację, wracać nie masz tu, Remus, do czego: mróz, ziemia zmarznięta, że robaczka nie wyciągniesz, dzień krótki, noc długa. Już niejeden ptak z zimna i głodu ranka nie doczekał. A ludzie karmę tak skąpo do karmników rzucają, że czasem nawet i po dwa ziarenka na ptaka nie wypada.
Co ty, Remus, świetnie jest! Jaka dziś impreza w Paszczy Lwa była!
Impreza w paszczy lwa? W Oliwskim ZOO, jak rozumiem. Ależ to ekstremalnie niebezpieczne!
Nie, to taka knajpa, ale faktycznie w Oliwie. Tam się zebrał twój fanklub, ten co się FAB nazywa. Tort z rudzikiem mieli, o twoim blogu mówili, ja nie wiedziałem, że ty prawdziwy celebryta jesteś! Ale jedno mnie zastanawia. Fanklub właśnie pięć lat istnienia obchodził, a ty przecież jeszcze roku na świecie nie żyjesz!?