Śledztwo
Poczytałem Wasze komentarze i powiem krótko: Smutno mi, Boże! Miał być komitet, śledztwo, sklepik na wspólną własność przejęty, a wyszły z tego wzajemne oskarżenia, obrazy i po sądach ciąganie. Nic z tego dobrego nie wyniknie! Stąd, z emigracji, jaśniej te sprawy widać.
Tekst: dr Jarosław K. Nowakowski
17+