Trochę filozofii
Słuchajcie, właśnie na Akropolu ateńskim byłem. Ależ monumentalna sprawa! Kolumny jak dęby grube i jak sosny strzeliste, ale z kamienia, to i robaków mało, tylko trochę pająków. Człowieków jak na Wawelu, albo jeszcze lepiej. Tłum! Siedzę patrzę, słucham, a tu taki człowiek z parasolem, choć słońce świeci, mówi, że to kolebka, znaczy się, że gniazdo cywilizacji europejskiej, że tu się główna idea człowieków, czyli demokracja narodziła, że te kolumny podobno najmędrszych filozofów słuchały, że wartości człowiekowe i ponadczasowe stąd się właśnie wzięły, że jakiś Palton tu swoje państwo zrobił, no i w ogóle szacun wielki! A ja Wam powiem, że tylu srających gołębi na te cuda-niewidy to ja nawet w Krakowie nie widziałem.
Tekst: dr Wojciech K. Nowakowski