Rudzik Remus

Rudzik Remus

Olimpiada, cz. II

Tak, tak, już opowiadam! Te ruiny to faktycznie stadiony, tylko że przestarzałe i od wieków nie modernizowane. Tam starożytni Grecy odbywali zawody, olimpiadami zwane ku czci boga gromowładnego mieszkającego na Olimpie. Byłem tam i mogę zaświadczyć, dalej tam mieszka. A dyscypliny sportowe, w których startowali starożytni, to biegi, skok w dal, rzut oszczepem, boks, zapasy, wyścigi rydwanów – chyba wymieniłem wszystkie. To się zresztą zmieniało z czasem. I trzeba tu podkreślić, że wszystko bez sensu, czysta strata energii. Ot i cała historyja. Swoją drogą, że te człowieki jeszcze nie wyginęły, to dziw bierze. Ślepy zaułek ewolucji! Nie dość, że energię marnują, to się jeszcze zabijają na polowaniach, które wojnami nazywają. Czy ktoś widział, żeby ptaki między sobą wojny prowadziły? Czasem są nieporozumienia, ale to sprawy osobisto-kulinarne.

Tekst: dr Wojciech Nowakowski

4+