Znowu w drodze
Miło czas tu na greckiej ziemi płynie, wino, muzyka i śpiew, ani się spostrzegłem a tu marzec się zrobił. Trzeba by wracać, myślę sobie, ale machać skrzydłami się nie chce. Jednak któregoś wieczoru coś mnie znowu spokojnie usiedzieć nie dało. Więc się zebrałem i niewiele myśląc – fru!
Gwiazdy były piękne, Droga Mleczna widoczna jak namalowana, a na tle rozgwieżdżonego nieba jakby opalizują „linie wędrowców”. Choćbyś chciał, to nie zabłądzisz. Pomyślałem: „znowu w drodze” i poczułem energię, spokój i spełnienie.
Tekst: dr Wojciech Nowakowski
4+