Kolejność klucia
Z ekscytacją czekamy na klucie naszych dzieci. Wszystkie jajka pięknie się rozwijają, już ponad tydzień temu zaczęły bić ich serduszka, a teraz nawet już popiskują.
Tymczasem u ostatnio poznanych państwa Trzcinniczków, Trzcisława i Trzcinki, pierwsze jajo. Najszczersze gratulacje z tej okazji! Niech wam się dobrze klują! Zresztą bardzo sympatyczne małżeństwo, choć nie pojmuję ich zamiłowania do otwartych przestrzeni… żeby chociaż w łozie sobie gniazdo uwili, to nie, wprost w trzcinach. Trudno, nie będę im kładł do głowy, że to niemądry pomysł. Kiedyś sami to zrozumieją! Na razie z ciekawością obserwuję ich starania i przyznam, że gniazdo zbudowali solidne, głębokie, misternie uplecione… może i nawet wygodnie im się będzie mieszkać, tylko czemu tak na widoku, w pełnym słońcu? Mam tylko nadzieję, że to słońce nie zaszkodzi ani jajkom, ani pisklętom.
Tekst: dr Wojciech Nowakowski & dr Jarosław K. Nowakowski